...niespełnona miłość...
...wielki cham co rani...
...tu prosto w serce...
...jego słowa są jak sztylet...
...wbijający się powoli w ciało...
...jak na wojnie próbuje...
...próbuje sprawić...
...by poprostu mnie...
...wreszcie sznował...
...zrozumiał, pokochał...
Jestem pewna,że każdy młodzian po przeczytaniu Twojego wiersza pogrąży się w zadumie,odda refleksjom i zastanowi nad znaczeniem słowa"miłość".
OdpowiedzUsuńCzy jesteś smutasem?
Chciałabym odnaleźć w Twoich strofach radość, optymizm i uśmiech.
Spróbuj!
Pozdrawiam